Forum Nowe forum! Strona Główna


Nowe forum!
www.totalnieforum.jun.pl
Odpowiedz do tematu
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

A właśnie, zapomniałam o rannym pakowaniu, ale to tylko przez pierwszy semestr bo potem wykorzystywałam mamę do pakowania. ^^""""


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

nie umiałabym się normalnie wybrać do szkoły jeżeli ktoś by miał mnie spakować X.x


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

Czemu? XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Bo na przykład matka nie wiedziałaby wcale o zastępstwach i pakowała książki, które by mnie dodatkowo obciążały. W dodatku pewnie grzebałaby mi po zeszytach i przejrzała by tym samym "Odę do ZrytejWyobraźniEyris" którą nosze do szkoły.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

Aha. Ja matce mówiłam o zastępstwach. ^^"" A zeszyty czasem mi przeglądała (inaczej bym chyba w ogóle lekcji nie odrabiała. W sumie to i tak większości nie odrabiałam. A resztę robiła mama za mnie. ^^""") Ale mam ten komfort, że do moich nieszkolnych zeszytów rodzice w ogóle nie zaglądają i nawet jakbym zapisała cały zeszyt hentaiami-yaoiami i położyła go na środku pokoju to mama co najwyżej by go podniosła i odstawiła na biurko, a tata na mnie nawrzeszczał, że mam nieporządek. Bo ich nie obchodzi co ja piszę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Freaky
Sąsiad/ka


Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Shoujo

Jeżeli chodzi o pakowanie, to zabieram jeden zeszyt, jeden długopis. Podręczniki zazwyczaj od kogoś wezmę, a ćwiczenia nie są potrzebne na lekcjach. Chyba że nauczyciel chce sprawdzić, to mówi, że wtedy i wtedy mamy mieć na stówę. ^^"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

W jakiej Ty jesteś szkole? O_O


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Freaky
Sąsiad/ka


Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Shoujo

Myślę, że w pojebanej, że się tak brzydko wyrażę.
I mean...uczniowie byli do dupy, nauczyciele całkiem całkiem.
Teraz idę do nowej, więc zobaczymy jak to będzie. Ale co do noszenia jednego zeszytu i pożyczania podręczników nic się nie zmieni. ;3 Mam nadzieję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

U mnie ktoś z jednym zeszytem byłby traktowany jako osoba nie podchodząca poważnie do chodzenia do szkoły. W sumie to J. miał aż cztery zeszyty ale i tak skończyło się na poprawkach z sześciu przedmiotów. aż się dziwię że udało mu się zdać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Freaky
Sąsiad/ka


Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Shoujo

Po co mam mieć do każdego przedmiotu oddzielny zeszyt, jeżeli coś dzieje się tylko na na trzech? Niepotrzebne marnowanie.
Notuję z jednej, z drugiej, a z trzeciego gdzieś bliżej środka i nikt nie płacze z tego powodu. Biorę jeden zeszyt i mam wszystko, nie muszę jak idiotka szukać po piętnastu zeszytach. A jest on na tyle duży, bym nie musiała zmieniać go co miesiąc. ;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

U nas są przewrażliwieniu na punkcie zeszytu do wielu przedmiotów.

Katecheta: Pokaż zeszyt!
J: *oddaje*
Katecheta: *przegląda* A to co? chemia? *przewraca dalej* Wiedza o kulturze?!
J: *milczy*
Katecheta: Na razie wstawiam jedynkę, ale wymażę ją jak oddasz mi zeszyt do RELIGI!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Freaky
Sąsiad/ka


Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Shoujo

Religii.
Od czasu do czasu chodzę na nią. I doszłam do wniosku, że wiem więcej od ludzi, którzy niby są wierzący. To śmieszne. Taka 'wiara', bo rodzice każą, bo co inni sobie pomyślą. Moi rodzice nigdy nie ciągnęli mnie do kościoła, nigdy nie zmuszali do chodzenia na lekcje religii. Ochrzcili mnie chyba w pierwszej klasie, chociaż i tak pod przymusem. Nic by się nie stało, gdyby poczekali i dali mi zadecydować. Miałoby to większy sens. ;3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

O, ja też byłam ochrzczona w pierwszej klasie.
I w nowej szkole jestem wypisana z religii, bwahahahaha.
Ale nie wyobrażam sobie jak może być jeden zeszyt do kilku przedmiotów. Nas by nauczyciele za coś takiego zabili.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Freaky
Sąsiad/ka


Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Shoujo

U nas mówili, że zeszyt jest tylko i wyłącznie dla nas. ^^"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Xis, twoje podejście do religii albo świadczy o tym jakie jest ono w twojej rodzinie. Jeżeli nie chcesz na nią chodzić to powinnaś wyjątkowo wyraźnie to wytłumaczyć albo w domu, albo w szkole. U nas uczniowie dopiero po rozpoczęciu roku szkolnego zanosili kartki do wychowawcy podpisane przez rodziców o tym, że nie będą chodzić na religię.

U mnie chodzenie pod przymusem było w gimnazjum, ale to właśnie to przyciśnięcie przez rodziców wtedy sprawiło, że teraz chodzę na religię dla siebie i bardzo ją lubię. Jestem po bierzmowaniu i dalej widuje się mnie w kościele. Ja wierzę i nie lubię ludzi naśmiewających się z wiary.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

Eyris, czytaj ze zrozumieniem. Jestem już wypisana z religii, bo mnie mama wypisała jak zanosiła do szkoły papiryyy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Sirye: No patrz tylko jak się poniżasz w ciągu tych ostatnich dni. Żądam szkoły dla ciebie!
Eyris: Ale...
Sirye: I ta idzie na fakultet z polskiego >.>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

Co to jest fakultet? ^^""


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

W liceum są to dodatkowe godziny nauczające rozszerzonego zakresu przedmiotu, który się wybrało dodatkowo do zdawania matury.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eyris dnia Pią 16:30, 20 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Freaky
Sąsiad/ka


Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Shoujo

Matematyka na maturze będzie koszmarem.
Mam nadzieję, że jakoś przez te trzy lata się podciągnę.
To trochę dziwne, że zdajesz coś, co ci nie będzie potrzebne w przyszłości.
Nie darzę matematyki jakimś specjalnym uczuciem i nie zamierzam wiązać z nią przyszłości. Wątpię by na np. skandynawistyce wymagali ode mnie zaawansowanej znajomości matmy. Wystarczy, że umiem liczyć do dziesięciu. xD Więcej tam nie będzie trzeba...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Luźne pogaduchy o szkole.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu