Speszyl topik

Włączyłam sobie z ciekawości te piosenki i... nadal ich nie lubię xd

Wiesz...kiedy przestałam ich lubić (byłam szczęśliwa jak nie wiem co XP) to myślałam że nigdy do nich nie powrócę.... ale te skurczysyny trzymają mnie za uszy i nie chcą puścić x.x

Mam to samo z Arctic Monkeys <.<

Dlaczego tknął mnie taki żałosny zespół

Sirye:Nie trzeba było wtedy włączać radia i nie trzeba było wtedy otwierać Fun Clubu!

I zostać bez muzyczną nastolatką >.>

*patrzy o jakim zespole gadają E. i A.* Aaa, TH... Ze mną to było tak. Gdy zaczęli być popularni to pełno dziewczyn w klasie ich kochało, a ja tak patrzyłam na Billa i myślałam "Kurwa, co za pedał"!! I w ogóle nienawidziłam TH, chociaż ich nawet nie słyszałam. Ale po jakimś czasie się "uspokoiłam" i poprosiłam stryja, by mi ściągnął płytę (sama jeszcze nie miałam internetu o_O), tak zrobił i... zakochałam się w tym zespole!!

A ze mną i z AM było tak:
Podobała mi się jedna piosenka, bo była lekka i szybko wpadała w ucho. Potem zaczęłam słuchać następnych, potem zakochałam się w wokaliście (hui, że jest tylko 3 cm wyższy...), potem odkryłam, że ma dziewczynę (Alex i Alexa, hmm) i się załamałam, ale i tak nie przestałam słuchać. Dopiero po jakimś czasie. I ostatnio, jak już myślałam, że mi przeszło i że moja wielka miłość do Alexa też mi przeszła, przesłuchałam sobie 'I Bet You Look Good on the Dancefloor' i doszłam do wniosku, że już się chyba od tego nie uwolnię <.< Eh...

Ja osobiście nie wiem jak się można uzależnić od muzyki indie... Dla mnie wszystkie utwory brzmią podobnie i nie mają tej przebojowości, którą lubię.

Dlatego właśnie mi się znudziło ^^. Ale AM to jest...

http://www.youtube.com/watch?v=30w8DyEJ__0&feature=channel

WYJĄTEK! ***.***

Ale zajebiście było z Boudyń... BYŁO T_T

Dołączył: 07 Mar 2010

Xis napisał:

Ale czy my się kłócimy z Freaky czy tylko dyskutujemy?

Skomentuję to tak, jak nigdy tego nie robię: lol.

Eyris napisał:

Ja osobiście nie wiem jak się można uzależnić od muzyki indie... Dla mnie wszystkie utwory brzmią podobnie i nie mają tej przebojowości, którą lubię.

Uwierz mi, że można i to bardzo.
Nie znasz wszystkich zespołów indie, więc dlaczego z góry zakładasz, że każdy jest taki? :"3
To mniej-więcej w stylu "nie lubię szpinaku, ale nigdy go nie jadłam". Ta sama podstawa.
:hamster_bored:

Czyli MTV rock tylko puszcza takie indie które mi się nie podoba, tak ^^ ?

Nie mogę oglądać tej stacji. Nudzi mi się po trzech utworach...

Dołączył: 07 Mar 2010

MTV to, delikatnie mówiąc, stacja dla debili, więc nie sugerowałabym się tym, co tam puszczają. ;) Najlepiej samemu sobie poszukać.

MTV ROCK dla brytyjskich debili... Kiedyś mnie zauroczyła bo puszczali Bulletów, od tamtej pory był tylko gorzej...

A ja nawet nie mam MTV. ._. *odezwała się ta, której odbiera tylko TVP1*

Dołączył: 07 Mar 2010

Eyris napisał:

MTV ROCK dla brytyjskich debili... Kiedyś mnie zauroczyła bo puszczali Bulletów, od tamtej pory był tylko gorzej...

BFMV? Jak możesz słuchać takiego shitu? xD

*wali w głowę* Zniewaga dla walijskiej trucizny (no cóż, i tak powinni miec gorszą opinię bo nowy album jest zajebiście słaby i nie Bulletowy...)

Dołączył: 07 Mar 2010

Są do kitu od początku. : 3"

Jesteś głęboko przekonana co jest dla ciebie kitem a co nie, ale twoje przekonanie nie trafi do mnie nigdy ^^

Tak, Eyris, nie daj się!! *musiała się wtrącić, bo inaczej nie byłaby sobą*

Doda *wymioty* nie używam wyrażenia "Nie daj się" . Mam do niego straszny uraz...