Pogaduchy

Ja pierdolę, spoliczkowałam dzisiaj K., potem się z nim poszarpałam i prawdopodobnie nie odezwie się do mnie do końca życia, a ja mam przesrane i moi rodzice są do szkoły wezwani.

Budyńku, ogolnie. :D

Xis, jestem z ciebie dumna!:D

NAWET DZISIAJ NA MNIE NIE SPOJRZAŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
............................................................................................................................
.......................................................BUEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!

Xis, jesteś dzisiaj durna XDDDD

Z cyklu "inteligentne dialogi":

Ja: *do takiego innego Kuby, bo mamy w klasie dwóch* Jakub mnie nienawidzi do końca życia i się do mnie nie odzywa. TT.TT
Jakub (ten "mój"): *do mnie* Właśnie. Nie odezwę się do Ciebie.
Ja: Właśnie się odezwałeś.
Jakub: Nie odezwę się do Ciebie.
Ja: Ale właśnie się odezwałeś!!!
Jakub: Nie mówiłem do Ciebie.

*powtórka poprzedniego posta*

Za 2 tygodnie mamy zrobić na polskim prezentację na różne nudne tematy. Dzisiaj byliśmy dzieleni na 8 grup, w 7-miu są po 4 osoby i w jedenej są 3 osoby. Ja wylądowałam w tej ostatniej. Z kim? Z takim jednym Wojtkiem, który ostatnio nie chodzi do szkoły, bo "się uczy" (naprawdę! x.x) i OCZYWIŚCIE z Jakubem.
Nic tylko się pochlastać.

Ja akurat czekam na przyjemne dni...

Jak ja mam pracować z J?

normalnie. ;d

a mi sie nic nie chce...

Prawdopodobnie grupy zostaną pozmieniane, by w każdej było więcej osób i nie będę już z Jakubem!! Hura!!!!

Six: I WCALE nie żałujesz, że być może straciłaś okazję, by się odezwał, PRAWDA?

Xis wybacz, kiedy ty w końcu zrozumiesz?

CO NAS TO, DO ŚWIĘTEJ FOOCHY?!

DOSTAŁAM BANIE Z MATMY;D

Ale w porównaniu do mnie to chyba wcześniej miałaś coś ponad dwóję XDDD