Forum Nowe forum! Strona Główna


Nowe forum!
www.totalnieforum.jun.pl
Odpowiedz do tematu
Mój nieśmiertelny.
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

Ścieżka dźwiękowa: Evanescence- My immortal, ale o tym później...

Prolog.
Czasami szczęście zwala się nam na głowę wtedy, kiedy przestajemy już o nim nawet marzyć. Uderza, prosto w twarz, tak mocno, że nie jesteśmy w stanie nawet złapać oddechu. Pozwala nam w sobie zatonąć, a właściwie, wręcz przeciwnie- wypłynąć. Na szerokie wody wielkich mórz, ogromnych oceanów…

Szczęścia, czystego szczęścia.

Nie da się go pomylić z żadnym innym uczuciem. Jest tak czyste, niewinne i… zawsze wiąże się z nią.

Z miłością.

A one, splecione w jedno potrafią czynić cuda.
CUDA
Ale i katastrofy…
Bo każde szczęście kiedyś wygasa.
znika.


***

wiem, że króciutkie, ale to tylko prolog :D . Dalej, jak mi się uda, dzisiaj(?) lub jutro :).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dev xD dnia Sob 18:53, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

Jakieś takie... dramatyczne? o_O"""""" Ale nic nie mówię, bo na pewno lepsze od moich tworów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

Ale to sie jeszcze nie zaczeło.
*Dev ma wizje XD *


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

Dobraaa, macie PART 1, mam nadzieje że nie oberwie mi sie za głownego bohatera XD .
Sprawdzane tylko RAZ .;p
*.

Część 1.
Jesteś moim słońcem .




Po raz kolejny spojrzała na swoje lustrzane odbicie, a potem otworzyła szufladę w biurku.
-Powinna gdzieś tutaj być- burknęła sama do siebie przewracając długopisy. Natknęła się na ulotkę uczelni, do której już w przyszłym tygodniu miała się wybrać. Gdy spojrzała na ceglane mury szkoły i beżową tabliczkę z nazwą szkoły uśmiechnęła się, sama do siebie, bo przypomniała jej się pewna sytuacja…
***.

To był najpiękniejszy dzień jej życia, z najbardziej koszmarnym początkiem.

-Nie ma mnie tu. – powiedziała, a w jej głosie słychać było przerażenie. Przejechała jeszcze raz wzrokiem po długiej liście- nie ma.- powiedziała i ścisnęła dłonie w pięści w nadziei, że powstrzyma to potoki łez, które cisnęły się do jej oczu.
Przyjaciółka stała chwilę bez ruchu po czym westchnęła i objęła ją ramieniem. Nie powiedziała nic, czuła tylko jak obejmuje ją długim, szczupłym ramieniem. I to jej wystarczało.

Słowa są zbyteczne, one potrafią tylko czynić szkodę.


***.
Zaśmiała się cicho na to wspomnienie i odgarnęła jasne kosmyki za ucho.
Dostała się, to była tylko pomyłka w druku. Zresztą… Tamtego wieczora to i tak nie miało większego znaczenia…
***.
Siedziała przy barze obracając w dłoni kieliszek i patrzyła jak ciecz leżąca wciąż na jego dnie obmywa delikatne, szklane ścianki naczynia. Nawet zabawa w tak pięknym, prestiżowym klubie nie była w stanie poprawić jej nastroju.
-Laura!- usłyszała swoje imię kilka metrów za sobą i powoli odwróciła twarz w stronę tłumu. Ujrzała swoją najlepszą przyjaciółkę – długo masz zamiar jeszcze to przeżywać? – podeszła do niej i poklepała ją po plecach- świat się nie zawalił. Jest całe mnóstwo innych uczelni. Poza tym, są wakacje! Ciesz się, póki jeszcze możesz.
Ona jednak westchnęła głośno i spojrzała prosto w zielone tęczówki Diany i powiedziała zachrypniętym głosem:
-Przepraszam, że psuję ci ten wieczór.
Brunetka machnęła tylko szczupłą ręką, na znak, że nie ma ochoty już jej słuchać, i poszła w stronę parkietu.
Laura usiadła powrotem przodem do lady i unosząc kieliszek na niewielką wysokość powiedziała do barmana:
-Jeszcze jedno, proszę.
I wtedy usłyszała go pierwszy raz.
-Lepiej żebyś się nie upiła.
Powiedział to tonem tak spokojnym, że zrobiło jej się cieplej na sercu. Obróciła się na krześle i spojrzała w czekoladowe tęczówki chłopaka siedzącego naprzeciw niej.
-Dzisiaj, chyba tak byłoby dla mnie najlepiej- powiedziała to tak poważnie, że jej własny ton zaskoczył ją samą.
Poczuła zapach męskich perfum, który był jednocześnie tak słodki, że zdawał się ją usypiać, uspokajać mimo wrzeszczącego tłumu i głośno granej muzyki. Jego oczy zdawały się przenikać na wskroś jej duszę i mimowolnie zacisnęła długie palce na udach. Nie znała go, ale w tej chwili poczuła, że są przyjaciółmi od lat. Nie wiedziała dlaczego, ale miała nieodpartą ochotę rzucić się w jego ramiona, sięgnąć ustami jego, poczuć jego ciepło. Świat zawirował w jej głowie i odwrócił wszystko, co do tej pory starannie układała przez całe życie wywrócił do góry nogami. Znów była małą dziewczynką, która CHCE. Nie obchodziło ją co zrobi, jak, co będzie dalej.
Po prostu- chciała.
Chłopak zaśmiał się ukazując rządek prostych, białych jak śnieg ząbków.
-Nie sądzę. Taką piękną dziewczynę niejeden tutaj chciałby wykorzystać.
Jej policzki spłonęły rumieńcem, a on uniósł kąciki ust w górę i powiedział, tylko to jedno słowo:
-Chodź. – i wyciągnął ku niej ręce.

W chwili w której cię poznałam, poszłabym już w drugą stronę…

***.
-Jesteś. – wyjęła z szuflady komórkę i spojrzała na ekranik. Jedno nieodebrane połączenie- mama. Skrzywiła się lekko i wsunęła telefon do kieszeni spódniczki. Nie zamierzała oddzwaniać.
Jeszcze nie teraz.
Zbiegła po drewnianych schodach na dół i krzyknęła, jakby do nikogo:
-Idę!
Wyszła na betonowe schody i nim zdążyła z nich zbiec wsadziła do uszu białe słuchawki, a duże, błękitne oczy przysłoniła okularami przeciwsłonecznymi.
Szła wzdłuż długiej, zacienionej alejki. Delikatny letni wiatr rozwiewał jej długie, blond włosy, przypominając jej, jak bardzo jest szczęśliwa. Mimo, że droga do celu liczyła ponad dwa kilometry, nie przyszło jej nawet na myśl, by wsiąść do autobusu i po prostu do niego pojechać.
Nie, ona wolała, czuć na sobie to szczęście. Szła tam, gdzie czuła się najbezpieczniej…
Jeszcze.
Stanęła przed ciemnymi, drewnianymi drzwiami ze złotą cyferką 14 umieszczoną na wysokości jej wzroku. Nacisnęła dzwonek, umieszczony z prawej strony i po chwili w wejściu stanął on. Znów poczuła ten zapach, znów spojrzała w oczy całemu swojemu życiu i szczęściu zamkniętym w ciele jednej osoby, które było teraz w zasięgu jej ręki. A ona nie bała się po nie sięgnąć.
-Myślałem że już nigdy nie przyjdziesz. – przyciągnął ją szybkim ruchem do siebie.
-Dobrze wiesz- szepnęła dotykając ustami jego ucha– że nie mogłabym bez ciebie wytrzymać.
On uśmiechnął się tylko i podarował jej jeden ze swoich cudownych, długich, romantycznych pocałunków.
-Kocham cię, Tom.- patrzyła w jego brązowe oczy zaciskając rączki na jego szyi. A on obejmując mocno jej szczupłe ciałko, tak, jakby bał się, że je straci, odparł:
-A ja Ciebie.
Zamknął frontowe drzwi i pociągnął ją w kierunku pokoju z oknem wychodzącym na piękny, zadbany ogród, przez które wlewały się ostatnie letnie promienie słońca. Spojrzała na pościelone, ogromne łóżko . Na samym jego środku leżała jasna, akustyczna gitara.
-Grałeś- uśmiechnęła się szeroko spoglądając na Toma.
Wzruszył ramionami podciągając szerokie spodnie.
-Takie tam, brzdąkanie. – machnął ręką.
- O nie, nie, nie. – pokręciła głową i złapała instrument w dłonie po czym wcisnęła go Kaulitzowi w ramiona – graj!
Zaśmiał się i zaczął grać znajomą mi melodię.

Jesteś moim słońcem,
moim jedynym słońcem
Sprawiasz, że jestem szczęśliwa,
Gdy niebo jest szare.
Nigdy nie będziesz wiedział, skarbie
Jak bardzo cię kocham.
Proszę, nie zabierajcie mi
Mojego SŁOŃCA.

[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xis
Mamusia


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 5912
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zgadnij
Płeć: Shoujo

Przeczytam jutro, bo dzisiaj nie zdążę, ale uwaga ogólna: Powinno być
- Jakaś wypowiedź - powiedział ktoś.

Nie
-Jakaś wypowiedź. -powiedział ktoś.

Wiem, że się czepiam, ale wiem też, że mam rację, więc muszę się czepić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

Zmiana planów.

Nie skończę tego bo ejstem zbyt pochłonięta tym: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Uhhhh skojarzyło mi się z najbardziej popularnym opowiadaniem o Tokio Hotel (swego czasu...) "My Immortal" . nienawidzę go...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

tutaj miało chodzić o co innego, może jak będę kiedyś miała czas to napiszę ciąg dalszy xD.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Eyris zamienia w opowiadaniu Tom na Bill XDDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

nie ma sprawy.
A jeśli chodzi o tytuł , to faktycznie wzięłam z piosenki Evanescence, z tym , że mi chodziło głównie o zdanie: 'ale ty nadal posiadasz mnie całą' . A zapraszam na
[link widoczny dla zalogowanych] !:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Uhhhhhh nie wiem czy przeżyję bo opka o TH to coś co omijałam z daleka szczerze ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

to podkładaj sobie inne imiona, XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

ale jak ja czytam to doczytuję się scen erotycznych i ubolewam potężnie, że ja nie umiem tak pisać i chcę rozbić monitor...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

u mnie na razie nie ma scen erotycznych... Na razie... xD.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eyris
Tatuś


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6937
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KAŁAI PLEJS
Płeć: Shoujo

Więc zapewne przeczytam w najbliższym czasie ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dev xD
Sąsiad/ka


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shoujo

^^ . i raczej w najbliższym czasie takich nie będzie :D .
Ale fabuły zdradzać nie będę ;x.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ryoushu
Sąsiad/ka


Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Shounen

Głupie to jakieś (bez obrazy).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mój nieśmiertelny.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu